Jak widać Jagoda zadowolona :-)
Kolejne moje "uszytki" to oczywiście torebki. Tym razem nowy fason.
.
A na koniec chciałam Wam pokazać koszyk. Był to stary, zardzewiały kosz bez dna. Został oczyszczony, pomalowany i polakierowany. Dostał ubranko i sznurkiem owinęłam rączki. Teraz prezentuje się tak:
W sumie to sama nie wiem po co go zrobiłam, ale po prostu żal mi go było:-)
Szkoda tylko, że nie zrobiłam zdjęcia przed :-)
Pozdrawiam Was i życzę udanej niedzieli :-)
Cudne rzeczy- koszyczek rewelacja!:"-)
OdpowiedzUsuńprawdziwy urodzaj :-) super komplecik do przedszkola :-)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŚwietna piżamka :)
OdpowiedzUsuńwprawdzie to nie piżamka, ale dziękuje :-)
Usuń