Ostatnio zaglądałam tu w styczniu. Aż mi wstyd. Ale mam wytłumaczenie. Nie umiałam się zalogowac na bloga:-( Coś mi się pomieszało, nie pamiętałam hasła do konta gmail i tak czas uciekł a ja kombinowałam jak się tu dostać. Na szczęście przez przypadek znalazłam karteczkę z hasłam :-) wprawdzie trwało to prawie 3 miesiące, ale jestem . Hasła już nie zapomnę:-)
A jak już tu jestem to pokażę torebki jakie ostatnio uszyłam
plecak
Pozdrawiam i do zobaczenia :-)