Tak więc skrzyneczka na wino, która jest wspólna pracą moją i mojego M. Musiałam naklejać serwetki bo sobie boroczek jeszcze z tym nie radzi.Trochę też pocieniowałam i domalowałam brakujące elementy, które zgubiły się na ciemniejszym tle. Całe szlifowanie, malowanie, przecieranie i lakierowanie zrobił mój małżonek.
całuśne dwustronne serduszko
Motyw nie za bardzo wtopił się w tło, ale mi to nie przeszkadza ;-)
A teraz moje kochane pudełka duże i małe
Psiapsiółka poprosiła mnie o domek , taką ozdobę na drzwi ze specjalnym napisem.
Pisać za ładnie niestety nie potrafię, więc padło na transfer. A że nie posiadałam żadnego specyfiku do takiej działalności, zrobiłam po prostu transfer na klej wikol. I domek wyszedł tak:
Napis trochę uciekł mi do góry, ale psiapsiółce to nie przeszkadzało więc mi ty bardziej.
Domek się bardzo podobał.
Jestem początkująca decoupazystką , więc często szukam różnych DIY, żeby się podszkolić i tą technikę lepiej poznać. Takim sposobem trafiłam na stronkę inspirello.pl gdzie zainspirowałam się butelką po winie i podobną zrobiłam.
Pudełko z dziewczynkami pijącymi herbatkę też jest inspiracją z tej stronki.
A na koniec, życzę Wam kolorowych snów, choć motyw jest monochromatyczny ;-)
Pa,pa i spokojnej nocki życzę ;-)
Piękne- pudełka rewelacha! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdzięki
UsuńOj pamiętam ten stan jak człowiek szuka wszystkiego do decu :)
OdpowiedzUsuńten stan mam cały czas :-)
OdpowiedzUsuń