poniedziałek, 10 czerwca 2013

DRUGIE STARCIE Z SUTASZ

PODJĘŁAM SWOJE WŁASNE WYZWANIE I TAK DŁUGO MACHAŁAM IGIEŁKĄ, ŻE WYMACHAŁAM KOMPLECIK SUTASZ.  TO MOJE DRUGIE PODEJŚCIE DO TEJ TECHNIKI I KOMPLECIK PREZENTUJ SIĘ TAK:

                                             BRANSOLETKA



NASZYJNIK 


KOLCZYKI


KOMPLECIK W CAŁOŚCI


KRYTYKA MILE WIDZIANA :-) 
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH 

6 komentarzy:

  1. Ja za sutasz się nawet nie zabieram :P Kompletnie nie moja bajka a przy szyciu pewnie byłabym cała pokuta igłą wole jednak koraliki :D

    Pomysł naprawdę fajny na ten komplecik i jak na drugie podejście naprawdę podziwiam nooo ale praca praca praca jeszcze raz praca i duuuużo cierpliwości jak przy koralikach a będzie naprawdę pięknie :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sutasz fajna rzecz. Polecam igły czeskie w beadingu, sprzedawane po 5 sztuk. I chyba za mocno ściągasz nić :)
    Kolory śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. praktyka czyni mistrza:-) więc muszę ćwiczyć i ćwiczyć i ćwiczyć. Chyba faktycznie za mocno ściągam nitkę:-) dzięki za rady

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardo ładne jak widze jak sobie radzisz może też kiedyś wypróbuje ale póki co zostane przy koralikach

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli krytyka mile widziana to (zaznaczając, że nie jestem mistrzem w tej dziedzinie ale conieco już wiem)
    -przy szyciu trzeba to robić bardzo starannie i przeszycia muszą być blisko siebie. Jest to "sport" dla cierpliwych ;] Dzięki temu nie robią się na prostych takie półksiężyce.
    -obszywając korale najpierw szyjemy pentelkę z sutaszu, później wszywamy koralik. Dzięki temu nici się nie ześlizgują a wszzystko jest sztywne i eleganckie.
    -duże kamienie są wymagające. Jeżeli już taki mamy to zaleca się obszywanie większą ilością sznurków. W tedy ciężkość kamienia jest równoważona ;]
    - Dobrze jest nie mieszać dużej ilości koralików (pod względem fakturowym). Najlepiej ok. 3 (w zależności od projektu). Bo co za dużo to niezdrowo ;)
    Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, pisz ;)

    Zapraszam Cię na moją stronę http://curiouscreativeness.blogspot.com/
    Trwa reaktywacja i miłe będzie wsparcie czytelników ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki za tak cenne uwagi:-) idę pooglądać twoje cudeńka:-)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....