BRANSOLETKA
NASZYJNIK
KOLCZYKI
KOMPLECIK W CAŁOŚCI
KRYTYKA MILE WIDZIANA :-)
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH
Mam na imię Kaśka. Jestem mężatką i mamą Jagody i Filipa. Taka ze mnie trochę kura domowa:-) Kocham poznawać świat i ludzi. Prace manualne zawsze sprawiały mi dużą radość. W tej chwili są odskocznią od dnia codziennego. Koralikowanie, szydełkowanie, decuopage czy szycie pozwala mi się odprężyć. Lubie rysować i fascynuje mnie fotografia. Moją pasją są również książki. Cały czas ucz się czegoś nowego. Mam nadzieję, że będziecie mnie dopingować w moich zmaganiach.
Ja za sutasz się nawet nie zabieram :P Kompletnie nie moja bajka a przy szyciu pewnie byłabym cała pokuta igłą wole jednak koraliki :D
OdpowiedzUsuńPomysł naprawdę fajny na ten komplecik i jak na drugie podejście naprawdę podziwiam nooo ale praca praca praca jeszcze raz praca i duuuużo cierpliwości jak przy koralikach a będzie naprawdę pięknie :D
Pozdrawiam
Sutasz fajna rzecz. Polecam igły czeskie w beadingu, sprzedawane po 5 sztuk. I chyba za mocno ściągasz nić :)
OdpowiedzUsuńKolory śliczności :)
praktyka czyni mistrza:-) więc muszę ćwiczyć i ćwiczyć i ćwiczyć. Chyba faktycznie za mocno ściągam nitkę:-) dzięki za rady
OdpowiedzUsuńBardo ładne jak widze jak sobie radzisz może też kiedyś wypróbuje ale póki co zostane przy koralikach
OdpowiedzUsuńJeżeli krytyka mile widziana to (zaznaczając, że nie jestem mistrzem w tej dziedzinie ale conieco już wiem)
OdpowiedzUsuń-przy szyciu trzeba to robić bardzo starannie i przeszycia muszą być blisko siebie. Jest to "sport" dla cierpliwych ;] Dzięki temu nie robią się na prostych takie półksiężyce.
-obszywając korale najpierw szyjemy pentelkę z sutaszu, później wszywamy koralik. Dzięki temu nici się nie ześlizgują a wszzystko jest sztywne i eleganckie.
-duże kamienie są wymagające. Jeżeli już taki mamy to zaleca się obszywanie większą ilością sznurków. W tedy ciężkość kamienia jest równoważona ;]
- Dobrze jest nie mieszać dużej ilości koralików (pod względem fakturowym). Najlepiej ok. 3 (w zależności od projektu). Bo co za dużo to niezdrowo ;)
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, pisz ;)
Zapraszam Cię na moją stronę http://curiouscreativeness.blogspot.com/
Trwa reaktywacja i miłe będzie wsparcie czytelników ;)
Pozdrawiam!
dzięki za tak cenne uwagi:-) idę pooglądać twoje cudeńka:-)
OdpowiedzUsuń