Powstało kilka dekorów:
Powstała też duża rzecz . A mianowicie szafa do przedpokoju.Przemalowałam ją farbą kredową , którą wygrałam w konkursie Vernici.
Farba była świetna. malowało się nią super.
Kryje rewelacyjnie
Mój mąż za to przemalował krzesłą do naszej nowej kuchni.
Mam też super deski kuchenne, które mój M wyciłą mi z resztek blatów które nam zostały. Tu praca była wspólna, ja narysowałam mąż wyciął i wyszlifował ja zaolejowałam olejem kokosowym :-)
I to wszystko co chiałam Wam dzisiaj pokazac :-)
papap miłej soboty :-)
Jak zawsze pokazujesz dużo i same śliczności :)
OdpowiedzUsuń