W zasadzie to nic nowego bo fason znacie doskonale. Jedyna modyfikacja to szwy boczne, które trym razem są na zewnątrz. Sama nie wiem czy taki efekt mi się podoba, ale już tego nie prułam, bo przecież komuś może się takie rozwiązanie spodobać :-)
Z tyłu torebki oczywiście nieodłączna kieszonka na zamek
a wewnątrz mała kieszonka na drobiazgi
I to wszystko. Teraz mam w głowie kolejną torebkę z dzianiny dresowej, więc może uda mi się za nią dzisiaj wziąć. :-) Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia :-)
fajny ten rudy kolorek
OdpowiedzUsuń