sobota, 20 września 2014

RUDA

Witajcie kochani. Pogoda nie nastraja dzisiaj optymistycznie. U mnie szaro, buro i ponuro. Ale za to mam dla Was dzisiaj RUDĄ. To torebka filcowa, która skrojona była z miesiąc temu i tak sobie grzecznie leżała i czekała aż się nad nią zlituje. I wczoraj nadeszła ta chwila. Już mnie drażniło, że tak leży więc się za nią wzięłam. Oto efekty:



W zasadzie to nic nowego bo fason znacie doskonale. Jedyna modyfikacja to szwy boczne, które trym razem są na zewnątrz. Sama nie wiem czy taki efekt mi się podoba, ale już tego nie prułam, bo przecież  komuś może się takie rozwiązanie spodobać :-) 

Z tyłu torebki oczywiście nieodłączna kieszonka na zamek



a wewnątrz mała kieszonka na drobiazgi 


I to wszystko. Teraz mam w głowie kolejną torebkę z dzianiny dresowej, więc może uda mi się za nią dzisiaj wziąć. :-) Pozdrawiam i życzę  Wam miłego dnia :-) 

1 komentarz:

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....