środa, 6 listopada 2013

BRRRRR ZIMNO

Jak ja nie lubię takiej pluchy !!!! Gdzie się podziała ta nasza polska złota jesień?  Jeszcze kilka dni temu było tak pięknie a dzisiaj szaro, buro i ponoru a do tego jeszcze mokro.  Ale dość tych żalów. Z racji pogody nosa nie wystawiłam nawet za drzwi tylko zasiadłam do maszyny i machnęłam sobie dwie torebeczki. A co....nie będę sobie żałować.

  Pierwsza torebeczka z eko skórki i bawełny. Wzór taki jak torebki z poprzedniego postu, zresztą tkaniny też takie same a torebka całkiem inna. Lola pozuje dzielnie i nawet fochów nie robi.





Druga torebka to tradycyjna listonoszka, lub jak kto woli chlebak. 



Wczoraj wieczorkiem, jak już moja mała poszła spać zasiadłam też do koralików i powstały takie oto bransoletki 









i jeden jesienny breloczek 
 

Kończę szybciutko bo czekają  na mnie jeszcze dwie skrojone torebki :-) 

Pozdrawiam i dziękuje, że tu zaglądacie. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....