WCZORAJ SZALAŁAM NA ZAKUPACH. ZA NIEDŁUGO ZBLIŻAJĄ SIĘ MOJE URODZINKI I MÓJ MĘŻULEK URACZYŁ MNIE GOTÓWECZKĄ:-) Z RACJI TEGO, ŻE KASA RACZEJ SIĘ MNIE NE TRZYMA, POJECHALIŚMY NA ZAKUPY. OBKUPIŁAM SIĘ ZA WSZYSTKIE CZASY. PRZY KUPNIE JEDNEJ Z BLUZEK W KOMPLECIE BYŁ PIÓRKOWY NASZYJNIK. A, ŻE MIAŁAM W DOMU PIÓRKA Z ODZYSKU I TO W DODATKU TAKIEGO SAMEGO KOLORU, MUSIAŁY POWSTAĆ PROŚCIUTKIE KOLCZYKI DO KOMPLETU.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....