niedziela, 15 lutego 2015

WALENTYNKOWA BLUZA I 50 TWARZY GREYA

Witajcie.
Wróciłam z ferii i od razu zamówiłam sobie dzianinki, bo chciałam uszyć sobie bluzę. Wykrój bluzy pochodzi z Burdy 1/2015 Szkoła szycia . Model to "Alisa" trochę prze zemnie zmodyfikowany :-) Dzianiny zakupiłam  Belle Pariss Pasmanteria.  Polecam ten sklep. Szybko, solidnie a dzianiny super.
A oto moja walentynkowa bluza:





Ja jestem z niej zadowolona. 
Szyłam ją rano a  po południu wybrałam się  w niej do kina z mężem, dziećmi  i znajomymi. 
Dzieciaki poszły na Pingwiny z Madagaskaru a dorośli oczywiście na "50 twarzy Greya" 

Przeczytałam trylogię w 2/3 bo niestety nie dokończyłam ostatniej części. 
Ale w końcu dokończę:-) 

Powiem tak, książki mi się podobały. Gnało się kartka za kartką, była akcja i wciągała. Coś się działo. 
Film ciut mnie rozczarował, i to nie ze względu na aktorów, bo oni swoje role grali całkiem przyzwoicie.
Ale film ciągnął się jak flaki z olejem. 
Było kilka śmiesznych scen, o erotycznych nie wspomnę ale tak na prawdę coś zaczęło się dziać dopiero jakieś 20 minut przed końcem filmu. 
I jak bym nie czytała książek to wielu rzeczy bym z filmu nie rozumiała. 
Tak że jestem średnio zadowolona z filmu, ale wieczór był i tak udany :-) 
Jestem ciekawa waszych opinii na temat tego filmu. 


A i puzzle  nowe też mam:-)
Mój M mi kupił :-)


Pozdrawiam Was i dziękuje, że tu zaglądacie . 

4 komentarze:

  1. Bluza rewelacja!!!!!!!! A Greya przeczytałam, na film dopiero się wybieram, ale...obsada mi nie lezy :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :-) a film obejrzyj i powiedz jak tobie się podobał :-)

      Usuń
  2. Bluza meeega! Wygląda jak z markowego sklepu :D

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....