czwartek, 6 lutego 2014

FARTUSZEK

A dzisiaj pokaże Wam fartuszek uszyty dla mamy koleżanki. Fartuszek wykrojony od ręki bez żadnego wykroju.  Wykończony białymi lamówkami, z długim paskiem do wiązania .

                                                                          przód



tył 


bok


wiązanie 


Oczywiście filcuję dalej i wczoraj w nocy powstała Pandzia 


Moje starsze dziecko też wciągnęło filcowanie, (a przypomnę Wam że chodzi o syna ), więc muszę Wam pokazać jego "dzieła"  :-)






To dzisiaj na tyle. Życzę Wam dobrej nocki. 





6 komentarzy:

  1. Kasiulku fartuszek cudny !!! Zazdroszczę Ci takiej lekkości szycia, bo dla mnie szycie jest zawsze wysiłkiem. Filcusie syna śliczne, fajne i takie w tematacie jak na małego faceta przystało :) ... a Panda słodziutka.

    OdpowiedzUsuń
  2. fartuszek jest boski! uwielbiam różane motywy:) a filciaki cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny fartuszek i z ładnego materiału:))

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....