Jedna uszyta z bawełny druga z eko zamszu.
A tutaj wrzucam fotkę obydwu cudownych kobitek w moich opaskach :-) Obydwie wyglądają w nich super :-)
Jak widać motyw kotka pasuje i dużemu i małemu :-)
A na koniec pochwale się Wam moimi kolejnymi próbami filcowania na sucho.
Tym razem przedstawiam Wam myszkę
Myszka ma jakieś 4 cm długości bez ogonka. Małe to a nadziabałam się igłą niemiłosiernie ;-)
Pozdrawiam was kochani serdecznie i dziękuje, że tu zaglądacie.
świetne pomysły:)
OdpowiedzUsuńdziękuje :-)
UsuńAle jestescie fajne!!!!
OdpowiedzUsuńPS Długo się taką myszkę filcuje?
Wiesz co, trudno mi powiedzieć:-) Pewnie wszystko od umiejętności zależy. Ja mą chyba ze 2 godziny maltretowałam :-)
UsuńTaką myszkę chciałoby się przytulić, taka słodziutka. Opaski bardzo twarzowe. Dziewczyny prezentują się w nich świetnie.
OdpowiedzUsuń