czwartek, 21 lutego 2013

DOBRANOC

ZROBIŁO SIĘ CIUT PÓŹNO, WIĘC ZMYKAM POCZYTAĆ I SPAĆ. JUTRO PRZECIEŻ TEŻ JEST DZIEŃ.  TYM RAZEM DO PODUSZKI WYBRAŁAM



DOPIERO ZACZĘŁAM, A JUŻ SIĘ UŚMIAŁAM  :-)

2 komentarze:

  1. ja kocham książki Chmielewskiej, są lepsze od filmów komediowych :) ale tego tytułu jeszcze nie czytałam, już zapisuję sobie do biblioteczki:)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....