Hejka wszystkim. Dzisiaj pokaże wam pokoik mojej Jagody, która we wrześniu idzie do pierwszej klasy. Było to wyzwanie. Pokoik ma niespełna 10 metrów kwadratowych. To był remont generalny. Począwszy od instalacji elektrycznej, poprzez nowy grzejnik, okono i panele. Płyty gipsowa na ścianach i suficie. Plan był trochę inny, ale rzeczywistośc zwerywikowała moje plany i powstał taki pokoik.
Tapeta w gwiazdki jest magiczna:-) w ciemności gwiadzki świecą :-)
Lampa to kula szydełkowa, którą kupiłam na pchlim targu i przerobiłam na lampe
Półeczkę na skarby własnoręcznie zrobił mój zdolny M :-)
Zresztą cały remont wykonał mój mąż. Ja zajęłam się dekoracją:-)
Jagoda zadowolona i to jest najważniejsze:-)
Pozdrawiam i życzę udanego wtorku :-)