Moje skromne stoisko prezentowało się tak:
Przy okazji jarmarku spotkałam wielu znajomych wystawców i poznałam nowych ciekawych ludzi.
W końcu nabyłam bransoletkę od Biały Mak
i piękny "przepiśnik" od Ingi Kaleta
Po jarmarki jestem pozytywnie naładowana :-)
Dziękuje wszystkim, którzy odwiedzili moje stoisko.
A teraz z innej beczki.
Uszyłam okładki na kalendarze i zeszyt, ( które przyniosła jedna z mam w przedszkolu mojej córy) Będą to upominki dla pan przedszkolanek :-)
Mam nadzieję, że się spodobają :-)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuje, że tu zaglądacie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJE ZA TEN KOMENTARZ....